Archiwum 12 stycznia 2003


sty 12 2003 WOŚP :-)))
Komentarze: 0

Ihaaa :-))) I wrócilam z Wielkiej Orkiestry Swiatecznej pomocy :-))))) Heh szkoda :-( Chcialabym to jeszcze powtorzyc :-) Mhm tylko czemu to sie nie odbywa w lecie? :-( Heh ale w sumie musze powiedziec ze tak tragicznie zimno nie bylo... mhm może dlatego ze ogrzalysmy sie na samym poczatku naszym tradycyjnym winkiem cytrynowym ? :-))  Echh ale zanim dojechalysmy do Rynku.... znow sie zorientowalam ze....... ZGUBILAM KARTE I LEGITYMACJE !! Qrwa !!! Zajebista jestem !! W ciagu ostatnich 30 gni zdarzylo mi sie do .............. 3 razy !!!!!!!!! Qrwa !!! Mam nadzieje ze teraz przywiezie mi ja ktos (albo przysle) jak starych nie bedzie w domu.... albo niech chociaz ja bede to sama cos zalatwie.... i tak zawsze to ja otwieram drzwi. Aaaaa !! No ale musicie przyznac ze jestem NIEZIEMSKA ! Heh... masakra... no wiec postanowilam ze musze ciut popic sobie zeby nie psuc chociaz zaabwy.... No i w sumie udalo mi sie o tym zapomnieć :-)) Na troche... :-) Echhh no i poszlysmy sie przejsc po Rynku.... jedno kolko, drugie.... w koncu spotkalysmy Piotrka, Rona (heh calkiem niechcacy Szczurka w pracy :-)))) i jeszcze kilka dziewczyn z Sylwestra :-)) Pogadalismy sobie ale zaraz sie rozdzielilismy zeby isc poogladac Swiatelko do nieba.... Mhm no to powiem ze mi sie baaaaaaaardzo podobalo... jak na Sylwestrze nie poogladalam zbytnio fajerwerek tak teraz to nadrobilam.... chyba 7 minut puszczali ! Jesooo slicznie bylo...A tak w ogole strasznei nam sie z Kasia sisiu chcialo, no ale co tu zrobic ? W MacDo kolejka jak nie wiem co, do Solnego nie ma jak sie dopchac.... mhm to poszlysmy na jakies podworko do smietnika sikac.... I nagle slysze ze Kaska z kims gada.... mhm,... wychylam sie.... a tu policja....Aaaa.... Szybko staralam sobie przypomniec czy jest jakis zakaz zalatwiania potrzeb fizjologiznych w miejschac publicznych i czy smietnik jest miejscem publicznym.... ale jakos nie moglam sobie przypomniec..... Zapytali sie Kasi co tam robi, ona na to szczerze ze czeka na kolezanke.... a co kolezanka robi ? No Siku :-) (heh to sie nazywa byc bezposrednim :-)) Echhh z lekkim strachem wychodze z tego smietnika.... nawet sie do konca nie pozapinalam i grzecznie do panow policjanow Dobrycziweczor powiedzialam, od razu przyznalam sie ze nia mam dokumentow bo mnie okradli i w ogole staralam sie robic jak najtrzezwijesze wrazenie.... i dobroducznie poradzili mi zglosisc kradziez na policje i dali nam spokoj :-)) Polubialam ich :-)) Bo gdyby chcieli to sie mieli do czego przyczepic (nietrzezwe niepelnoletnie, dewacjatacja miejsca publicznego, brak dokumentow) ale sie nie czepili :-))) Jakby to kiedys czytali to dziekuje im :* Ale co mi strasha napedzili to moje :-)))

Heh prostu z siusiania (:) ) wrocilysmy przez przystanej na Rynek i znów spotkalismy Szczurka i Piotrka :-))) Yeaah :-)) Niestety Szczurek byl praca zajety i nie mogl zbytnio gadac :-((( Heh a Piotrek mi obiecal ze przyjdzie we wtorek o 8 rano na lodowisko (bo my z klasa idziemy zamiat wuefu :-)) ) Heh jakie to poswiecenie z jego strony :P Ale fajnie :-)) Obiecal ze mnie nauczy jezdzic do tylu.... :-))) No bo ja tepa jestem i tyle czasu juz sie tego uczem :D

Echhh koncze juz......... Jutro poniedzialek........aaaaaa..... znow do szkoyl :-( Na szczescie w tym tygodniu mam tylko 2 sprawdziany (matma i chemia) wiec smialo mozna powiedziec ze tydzien luzny bedzie :P No ale z tej matmy musze w koncu cos dobrze napisac.... SPoko mam 3 dni aby sie nauczyc.... BUZIAKI :)) Ciekawe jak Wy spedziliscie WOŚpa ?

celqa : :