Komentarze: 2
Hiehie !! Naprawili mi net :-) A juz myslalam ze nie bede miala okazji dzisiaj nic napisac do bloga :-) A tu pierwsze niespo :-) Ale nie... pierwsza niespodzianka bylo to,... ze jak nie mialam netu to dostalam od mezusia mesa ze przyjezdza w srode !! HuRRa!! Hmm tylko jest niestety jeden minus... Bo mi tak głupio ze on musi sie tak dla mnie poswiecac :-( Tymbardziej ze wiem ze nie mam jak sie odwdzieczyc...i w ogóle... I jak powiem zeby nie przyjezdzal to zrozumie to ze nie chce go widziec..a to nie prawda... bo chce go widziec... ...i to z dnia na dzien coraz bardziej mi na tym zalezy... Wlasciwie to nie wiem co sie ze mna dzieje.... Czyzby pewne uczucie mnie dopadalo ? Echh sama nie wiem.. Czas to okaze... Ale optymistyczne jest to ze za niecale 48 godzin go zobacze :-) Pozyjemy zobaczymy :-)
A przed chwila bylam na jakims smiesznym chacie i dostalam linka do jakiejs stronki z wierszykami Iskierki :-) Fajna poezja... nie powiem... Szczegolnie przypadl mi do gustu jeden czterowers (tak to sie fachowo nazywa ? ) Hieh postanowilam ze bede zbieac w blogu optymistyczna tworczosc :-) Oto ten fragment :-)
Mam w sobie jasność
Mam w sobie ciepło
Wyrzuciłam niepokój
Wyrzuciłam ciemność
Fajnie, prawda ? :-)
Echh i nie pisze wiecej bo potem nie bedzie sie chcialo tego czytac :-)
Pozdrawiam gorąco :-)