Proszę !

Dzsisiaj po raz kolejny przeczytałam Pamietnik Zmarłego. Nie wiem, może to jest fikcja.Moze ktoś to napisal aby wzbudzic ludzką litość majac przy tym swietna zabawe... Może jest autentyczny.. Nie wiem. Nie ważne, jaka by prawde nie była, to wzruszył mnie naprawde, za pierwszym razem jak go czytałam lzy lecialy mi po policzkach... Zadko jakie teksty tak na mnie wplywaja... Nawet jesli nie jest prawdziwy w swoim zalozeniu to przeciez mógłby byc. Przeciez jest tyle osob ktorzy sa w takiej sytuacji jak ten schorowany 20latek. Wiem, ze pisal tego bloga aby przekazac swoim bliskim tego, czego nie zdazyl im powiedziec za zycia.. I tak wtedy pomyslalam sobie o swoim blogu, ze bardzo bym chciala aby moi rodzice go przeczytali. Może nie teraz bo miałabym ladna kare, ale kiedys.... Zeby wiedzieli co tak naprawde mi w głowie siedzialo, ze nie do konca jestem taka szurnieta 17latka i ze mam swoje mysli... Chcialabym aby przeczytaly go wszystkie osob ktorym sie wydaje ze jestem podszyta wiatrem. Chciałabym.... Obiecajcie mi ze tak sie stanie ! Proszę !!