wrz 10 2002

---lalalalal---


Komentarze: 1

Nie mam zielonego pojecia jaki dac nagłowek :) Taki troche dziwny jest ale nie chce mi sie myslec nad czyms innym :) Jestem zmeczona, ale nie wiem czym. Postanowilam sobie ze wezme sie dzis za porzadki w clym dniu, ale ni huhu mi to ne wyszlo :) Przelenilam sie przed kompem, a potem Kaska przyszla, zamowilysmy pizze (mam wyrzuty sumienia ze ja zjadlam) choc byla taka "wielka" ze moze nie powinna mi za bardzo zaszkodzic ;) A teraz znow jestem (to chyba widac) przed monitorem... Dziadek pojechal... w radio leci Kasia Kowalska "Bezpowrotnie" TRoche to smetne... chyba zmienie stacje, bo sie zdoluje :) To moja pierwsza samotna noc w domu.. ale nie powiem zeby mi sie to nie podobało.... no ale wolałabyym aby byla ona z okazji ciut innych okolicznosci... Czuje ze tego radia dzisiaj juz nie wylacze... Zawsze tak robie jak czuje sie nieco samotna... to chyba dobry pomysł.

Aaa! A jutro mam miec pierwsza w tym roku skolnym kartkowke w geografii a ja oczywiscie nie mialam czasu sie nauczyc... No cóż jeszcze cala noc przede mna, a geografia jest ostatnia to jeszcze sie zdaze nauczyc.... Chce miec teraz w miare dobre oceny bo potem trodniej bedzie je zdobyc.... Szkoda tylko ze teraz sie psorka zmienila i nie wiem jakie ta bedzie miala wymagania.... a wyglada na dosc dziwno osobe.... Ale nie bede jej oceniac... Narazie :D

Wlasnie napisałam maila do kolegi i ta czynnosc zabrala mi chyba cala moja wene.... I nie wiem co pisac.... Aa może to ze KAsi powoli juz mija etap "Darek" ale nie bede nic na ten temat pisac bo to narazie nic pewnego... Zreszta u niej nigdy niczego nie mozna byc pewnym, zwlaszcza jesli chodzi o facetow... teraz sie bedzie wykrecac, ale znajac ja i zycie to jak tlyko powoli bedzie nadchodzilo ich spotkanie to znow słowo "Darek" nie da mi o sobie zapomnieć :D

A tak w ogole to dzisiaj jest 10 wrzesien..... imieniny Łukasz, wiec skladam wszystkiego naj naj naj wszystkim Łukaszom: Zwlaszcza ratowi oczywiscie :) Caelowi juz zyczenia złozylam.... znam sporo Lukaszów ale teraz to sama pozapominałam ich :) Ale i tak zycze im wszystkiego serdecznego i tym ktorych nie znam też :)

W ogole ostatnio Hoper cos sie na necie nie pojawia... ostatnio tylko pisal ze jest chory, chyba wysle do niego mesa i sie dowiem co u niegło słychac.... Ale wydaje mi sie ze znow pojechal do Poznania, do rodziny.... ehh ale upewnie sie :) Ahaja tez na chacie nie ma, ale to pewnie dlatego ze od dzis podjał prace ;)) Koffany mezus :)

Okej koncze, bo obiecalam Kasi ze znajde jej cos na historie... dala mi temat ale nie za bardzo go zrozumialam, mam nadzieje ze jednak uda mi sie cos znalesc... ale ja to dobra jestem.... nakarmie dziewczyne, napoje, preznocuje i jeszcze do szkoly wyszykuej :(( Jednym slowem, ale ze mnie Murzyn :)

To juz koniec.... papap pozdrowka :D Jutro pewnie cos naskrobie..... a no tak bo informatyka jest wiec na bank cs napisze :)) Cmooki!

celqa : :
ahaj
11 września 2002, 01:39
pilnie sie ucz na informatyce a nie siedz w necie :PPPPPP pozdro

Dodaj komentarz