sie 29 2002

Eloo :))


Komentarze: 1

Oto nadszedł kolejny dzien zwierzen komputerowych :)

Wstałam jakies polgodzinki temu (jest 10 17). Juz jestem po sniadanku (ha! zgadnijcie do jadłam :D)  pokomentowałam troche nowych notek i weszlam na chat. Tego jeszcze nie pisalam, ale siedze nałogowo na http://www.polchat.pl/chat/?room=wroclaw. Choc nie ma tam nigdy tłumów to i tak jest atmosfera. NIe liczy sie ilosc tylko jakosc, a tam sa naprawde swietni ludzie. Wiekszosc z nim z znam z reala, spotykamy sie w czasie zlotow i czasem organizujemy spotkania prywatne nieco mniej oficjalne :) To, że zaraz po wlaczeniu komputera wchodze stało sie dla mnie odruchem bezwarunkowym, tak jak zaciagniecie sie srednio co 1 sekunde powietrzem :) Dzisiaj rano na chacie tradycyjnie pustki,  jest tylko 5 osob, choc dla dla naszego pokoju i tak w pewien sposob sukces. Po przywitaniu sie z ludzmi, kolezanka zapytała sie mnie :

-Jak sie dzisiaj dzien zapowiada?

Odpowiedzialam:

- NO na pewno nie pracowicie.

I tak jest :) Zostały tylko 4 dni wakacji wiec nie mam sie teraz zamiaru przemeczac zbytnio :) Starsi to chyba rozumieja ze chce sie nacieszyc resztkami wolności :))

Kasia obiecała ze zadzwoni jak tylko wstanie i sie spotkamy... na pewno sie spotkamy... wczoraj przez 3 godziny wysłuchałam tylko 1/100 z jej opowiadan.... ale to dobrze. lubie słuchac gdy opowiada... zwłaszcza teraz kiedy wiem dokladnie o kim mowi.... jak moge sobie wyobrazac jak bohater jej opowiadan sie w danej sytuacji zachowuje.. przypominam sobie charakterystyczne dla niego gestu, slowa, jego akcent i styl bycia.... To jest o wiele przyjemniejsze niż sluchanie o ludziach ktorych sie w ogole nie zna. Nawet gdy Kasia opowiada jak bylo w Kocinie, jak było na nastepny dzien, to przypominam sobie jak to było jak ja tam byłam i latwiej mi zrozumiec to, co ona ma mi do przekazania :) Zwlaszcza jak mowi ze ja Kropa molestowal..... Ha! Tego nie zrozumie nikt, kto tego nie przezył na wlasnej skorze... Ja juz wiem dokladnie co to wg niego jest "jaszczurka" i nikomu nie zycze tego typu "atrakcji" :))

 

celqa : :
rat
29 sierpnia 2002, 10:41
"To jest o wiele przyjemniejsze niż sluchanie o ludziach ktorych sie w ogole nie zna" niepraffda.. ja lubie takie opowiadania.. Dowiaduje sie czegos o calkiem nowej i obcej mi osobie wiec jak ja juz poznaje to mam jakis punkt zaczenienia :)

Dodaj komentarz