gru 03 2002

dZiEN KoLeJnY ! :-)


Komentarze: 1

Huehue dlaczego zawsze jak siadam do pisanie bloga (buehue no moze zacznijmy od tego ze nigdy nie siadam do pisania bloga bo ja po prostu caly czas siedze przed komputerem:-) ) to jestem zmeczona ? No teraz troche tez :-) A rodzice w kinie byli i mialam torche spokoju :-) Wiec wreszcie sobie muzyki posluchalam tak jak lubie- czyli glosno :-) Bo jak oni sa to im przeszkadza. Rat mi oddal Cd rw wiec moge sobie teraz nagrywac co chcem :-) Bo wreszcie mam tez RAM czyli wszystko gra :-) Jaaa ! PoZyTyWnIE :-)

Aaa ! Poza tym dzisiaj dowiedzialam sie ze Karolinka bedzie chodzila do naszej szkoly,.... tylko ze do innej klasy.... Yy... To dobrze, ze choc troche uda nam sie podtrzymac kontakt bo jakos ciezko przychodzilo mi na mysl ze nasz kontakt mógł by sie tak szybko zrwac.......tymbardziej ze tak na dobra sprawe nigdy nie stracilam w ten  sposob dobrego znajomego... Yy no oprócz z obozu.... ale to nie to samo..... Bo przeciez tamta "przygoda" trwa 2 tygodnie a nasza juz prawie 2 i pol roku. I tyle razy juz gdzies razem bylismy i w ogole...

A tak a propos obozow... Wczoraj całkiem przypadkiem znalazlam w otoczeniu rozne piosenki Szanty... I mi sie przypomnial oboz NIESULICE 2000 . Bo chyba nigdy nie zapomne tych ognisk przy gitarze i tego typu muzyce.... Niby za tym nie przepadam, ale ma swoj klimat i tesknie za tym.... Ale to chyba normalne ze teskni sie za czyms minionym.... co na dodatek bylo wspaniale.... ALe miło powrócic (szkoda ze da sie tylko myslami) do starych czasow....Jejkuuu jaka ja wtedy mała byłam :D

Yyy.... to takie dziwne..... Niby codziennie tu cos pisze....... niby specjalnie wiele nie mysle dziennie a jak juz tu cos zaczne pisac to mi nachodza mysli i nachodza i bym mogla pisac i pisac. Ale to lepsze niz gdybym nie miala o czym pisac, nie ?:-) Wiem, ze czasem to co tu klepie to jakies pierdoly... ale przeciez cale zycia sklada sie wlasnie z takich pierdol, dopiero te male szczegoly tworza całosci ktora nazywamy ZYCIEM . Prawda ? A moze mi sie cos myli ?

A pisze tu jak najwiecej aby kiedys poczytac to sobie..... zeby tak jak do tego obozu moc wrocic wspomnieniami... Wtedy nie pisalam bloga (bueheh wtedy nie za bardzo wiedzialam co to jest internet a co dopiero widziec w nim pozytywne strony juz o prowadzeniu bloga nie wspomne... :-) ) ale teraz bede przynajmniej mogla sobie wiecej szczegolow przypomniec.....

 

".......Morza i oceany grzmia

Piesni pozegnalnej ton

Jeszcze nieraz zobaczymy sie

A teraz....

Czas stawic zagle i z portu wyruszyc nam w rejs........"

 

celqa : :
thamesowa(Baska)
04 grudnia 2002, 08:41
no wiec wszystkiego najlepszego z okazji imienim moja imienniczko :))))

Dodaj komentarz