gru 29 2002

Do AhAJa !


Komentarze: 2

Ahaj ! Posluchaj ! I tak wiem, ze bedziesz to czytac ! Zrozum, ze nie chce dla Ciebie zle. Jesli staram Ci sie cos poradzic to nie z litosci, ale dlatego ze chce dla Ciebie dobrze ! Nie mow mi abym przestala sie litowac ! Krzywdzisz mnie w ten sposob! Wyczuwam wtedy Twoja wrogosc ! Moze i na nia zasluzylam, ale powiedz mi to ze mam sie wiecej nie odzywac to to zrobie ! Nie udawaj ze chcesz mnie dalej znac... Ale w glebi serca i tak wiem ze tego nie chcesz... czuje to.

Powiedziales mi ze nigdy nie potrafiles sie przede mnie otworzyc, powiedziec mi co myslisz, odczuwales przede mna lek (btw ja naprawde nie jestem straszna :-) ) wiec moze i lepiej ze sie rozstalismy, skoro nie stac nas nawet bylo na szczere rozmowy.

Dzisiaj stwierdzilismy ze w ogole sie nie klocilismy. Zwiazek idealny czy przeklenstwo ? Miales racje ! Przeklenstwo ! Bo dopiero po klotniach atmosfera w zwiazku sie oczyszcza.

A i powiedz mi, ile razy mam jeszcze Ci powtarzac ze NIE ZALUJE tego co nas polaczylo. Tak badzo lubisz tego sluchac? To CI ustawie poczte glosowa to sobie dzwonil bedziesz. Warto bylo i wiem to cala soba. Jedyne co, to tak jak Ci napisalam na GG , boje sie najblizszego czasu... kolejnych rozmow pelnych zalu... moze dramatyzuje i nic takiego nie bedzie.. Ale sie boje... Gdybysmy sie w to nie pchali nie byloby teraz ambarasu, ale to nie o to chodzi. Bo wtedy nie byloby tez tych wspanialych chwil.

I jeszcze nasza teraz rozmowa. Kiedys mowiles mi ze pragniesz mojego szczescia. I wierz mi ze nie jesem szczesliwa kiedy widze w jakim stanie jestes (moze nie widze, ale odczuwam po Twoich wypowiedziach) Chcialabym abys zaufal ludziom. Zebys uwierzyl ze sa dobrzy. Zebys odczul ze Twoje otoczenie nie jest Twoim wrogiem , i ze moze byc nawet przyjacielem. Przeciez potrzebujesz ludzi. Wszyscy potrzebujemy, jak juz mówilam - czlowiek potrzebuje innych bo sam, jako jednostka jest niczym.

Echhh sama nie wiem co mam Ci jeszcze napisac. Czesciowo wyjasnilam na blogu. Jednak chcialabym Cię prosic o jedno, raz jeszcze. Jesli moje imie ma Ci sie kojarzyc z czyms nieprzyjemnym, bolem itp, to lepiej abys sie postaral mnie zapomniec. Pragne byc Twoim wspanialym wspomnieniem, do ktorego bedziesz chetnie wracal, a nie okropnym bledem pelnym zalu. Czy o tak wiele proszę ?!!

A tak na koniec: Tej wez sie w koncu podlecz do konca, bo takie niedoleczone przeziebienie moze sie zle skonczyc. Sio do wyrka ! Lezec :P

celqa : :
ahaj
30 grudnia 2002, 01:04
A i chcial bym Ci jeszcze powiedziec ze jestes naprawde szalona :-))))))
ahaj
30 grudnia 2002, 00:53
Hmmm nie wiem co Ci tu napisac ,wogole nie wiem czy Ci tu powinienem na to odpisywac ale coz niech bedzie raz a szczerze , wiec na poczatek sprawa litosci , poprostu wiesz jaki mam stosunek do ludzi i mnie naprawde dziwi kiedy ktos sie interesuje moja osoba , wtedy mysle ze albo to jest z litosci albo jakis podstep ... moze z czasem sie tego pozbede ale czas w sumie pokaze ... nie wiem czemu wyczuwalas moja wrogosc , moze chcialas ja wyczuwac ... ? po 2 nie wiem czy zauwazylas ze po jakims czasie sie otworzylem , porozmawialismy o mojej przeszlosci ale ja naprawde potrzebuje wiecej czasu aby zaufac komus bezgranicznie , najwyrazniej 1,5 miesiaca to za malo ... moze jak bys dala jeszcze troche czasu ... co do zwiazku , ja tylko podalem mozliwosc a nie stwierdzilem ze przeklenstwo ... to Ty to napisalas bo po co oczyszczac atmosfere jak ona jest czysta ? nie mielismy praktycznie zadnych spornych kwesti ... probojesz w tej chwili znalesc dziure w calym ... co do Twojego strachu przed najblizszymi rozmowami , hmm

Dodaj komentarz