gru 20 2002

Ale ze mnie leń :-)


Komentarze: 0

Aaa!! Mialam isc na lekcje na 9 55... ale sie rozmyslilam :-) Stwierdzilam ze pojde dopiero na wigilię klasowa na 11 40 :-)) No to mam jeszcze trochę czasu, to może coś napisze bo spiochy jeszze spia i nawet nie mam z kim pogadac... a może ich pobudzić ? Hueh może lepiej nie... :-) Jeszcze tylko jakieś 2 godziny na wigilii i swieta... Hmmm dziwne te swieta teraz sa, dlaczego ??!!
Dzisiaj jest 20 grudnia, do świąt pozotalo jedynie 4 dni, a ja jakos narazie nie czuje tej swiatecznej atmosfery. Gdy byłam młodsza, w adwencie codziennie chodzilam do kosciola na Roraty, a dnia na dzien widzialam ze Pan Jezusek jest coraz bliżej złóbka, naprawde go oczekiwałam. A teraz nic kompletnie. Nawet do spowiedzi mi sie isc nie chcialo, zasłonilam sie choroba. Zawsze skarze sie na rodzicow i dziadkow ze dla nich te swieta nich duchowego nie znacza.. a tym samym staje sie powoli taka jak oni... Nie chce tego... chcialabym być snów 8letnia dziewczynka z dwoma warkoczykami biegnaca po sniegu do Kosciola z kolorowym lampionem, cieszaca sie z nadchodzących świat, z niecierpliwoscia czekajaca na pasterke - przeciez to zawsze bylo dla mnie tak waznym wydarzeniem. Potem w KSMie chetnie koledowalam w drewnianej szopie robionej przez chłopakow, w Lukasza  bialej albie z tekturowymi skrzydlami na plecach przebrana za aniołka. Tak wiele mi to radości dawało. Albo ubieranie choinki. Zawsze czekalam na ten dzien, to było dla mnie swietem, a teraz w somu sa tylko kłotnie kto to zrobi i dlaczego ja to musze znów robić ? Przeciez to niesprawiedliwe.Jak kazde dziecko strasznie cieszykam sie oczywiscie rowniez z prezentow a teraz nawet one mnie nie bawia..  Moze dlatego ze czesto dziadkowie ida na latwizne, daja mi po prostu pieniadze... a tego ja nie chce.. Wolałabym dostac jakas pierdolke, ale zebym widziala ze wlozyli serce przy jej wyborze, ze mysleli nad tym, ze mniej wiecej wiedza co by mnie moglo ucieszyc. Sama bardzo lubię robić prezenty, ale czesto po prostu nie wiem co mam kupic, Bo co może uszczesliwic 80letnia kobiete ktora wiecznie mówi ze jej nic do szczescie nie potrzeba ?! Nie wiem...
Tak bardzo chcialabym wrócic do dzieciecych lat zeby znow mnie cieszyly mnie wigilijne spotkania rodzinne, droga do kosciola wsrod pruszacych dookola platkow sniegowych... Tak bardzo bym chciała cofnąc czas... chociażby na ten swiateczny czas
...

celqa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz