Najnowsze wpisy, strona 25


sie 26 2002 Nudze się !!
Komentarze: 0

Godzina: 17 43

No i tak jak już napisałam nudze sie straszecznie, Mam nadzieje ze racio w koncu zadzwoni albo pusci mi mesa, ze idziemy gdzies bo mna juz tu w domciu wszystko targa z nudów, a jeszcze sie przed chwilka jak zwykle pokłóciłam ze starszymi, bo oni sa poryci :) Ale cóż, niestety nie moge ich nigdzie zwrócic bo gwarancja sie skonczyła :) A ja zaczynam widziec coraz wiecej dobrych rzeczy w tym blogu, swietny pomysł za zabijanie czasu... Ale ile można siedziec w pokoju sam na sam z komputerem i wpisywac do niego swe beznadziejnie głupie przemyślenia ?!

celqa : :
sie 26 2002 PozdrOOfkA:)
Komentarze: 0

No i nie wytrzymam, muszę coś pisac :) Koniecznie :) No więc napisze o mojej straszliwej tesknocie, tesknocie ktora mnie zżera.... tesknocie za.... wsią :) Serio :) Już pisałam że niedawno stamtad wróciłam . Nie chodzi mi oczywiscie o byle jaka wies tylko o to jedna jedyna- Stary Korczyn :)  Tam jest tak śłicznie no i ludzie sa tak sympatyczni, Na szczescie niedługo wraca moja Kasiunia i wtedy nie bede musiała sama wspominac tamto miejsce.... bedziemy razem za nim teskniły... tylko ze ona tam na pewno wróci a u mnie nic nie wiadomo. Teraz postaram sie napisac kilka slow do tatmtych osób, dzieki którym przezyłam tyle wspaniałych chwil. Mam nadzieje, ze kiedys to przeczytają :)

Kasia K- Kasiu, mam nadzieje ze Cie nie uraziłam nigdy zadnym moim textem i mam nadzieje, ze zrozumiałam ze ja po prostu taka złośliwa jestem :) I nigdy nie miałam nic złego na myśli. Bo to serio jest tak jak ci mówiłam, podczas gdy Ty robiłaś mi makijaż - Ja cie serio lubie no i slicznie dzis wygladasz.... heh ciekawe jak :)

Sylwia K -ziankujem za wszystkie sliczne fryzurki które mi zrobiłas :) I w ogole za to, ze dotrzymywalysmy mi towarzystwa gdy ja sie czułam samotna... chodz tam to akurat było zadkim zjawiskiem :)

Justynka- Oj brakuje mi tutaj Twojego sklepu, bo takiego we wrocku nie ma. Zreszta gdzie jest jeszcze taki sklep w którym sie na legalu pije spirytus razem ze sprzedawca ? :) No i dzieki Tobie miałam swieże wiadomości co się na wsi dzieje :)

Fabek- Tu aż sie boje za duzo pisac, , bo zaraz pol wsi sobie cos dopowie :) No wiec bardzo sie ciesze ze cie poznałam i było mi z Toba bardzo miło, a Ty mówiles ze jestes małomówny :P Mysle ze dotrzymasz z Darkiem słowa i przyjedziecie do Wroclawia , przewioze Cie wtedy tramwajem :) No i jeszcze sorki za pierwsza Kocine! :) Cmok !

Darek- no jakbym mogła o Tobie zapomniec ? :) Przecież jak Kaska wróci to znów bede słyszała Twe imię jakies 30 razy na godzine :) Fajnie jest poznać osobe którą sie do tej pory znało tylko ze słyszenia:) Ciebie sie tyczy to samo co Fabka- przyjedzcie! No i zyczem powodzenia z Kasia... widze ze tworzycie swietna pare.. I nieh tak zostanie albo niech bedzie jeszcze lepiej :) Pozdrówka !

Kropa- Oj Konrad- pomimo ostrzezen Kasi naprawde Cie polubiałam , mimo ze Kasia mowila ze jestes złośliwy :) Jedna tylko rada: Nie molestuj wszystkich dziewczyn któe wchodza do sklepu . bo niedługo może Ci się energia skonczyć :) Rozumiem, ze teraz jest ci cięzko, pamietaj jednak ze po najwiekszej burzy przychodzi dzien i wszystko bedzie dobrze..

Arek- Ha! Ostatnio jak Cie widzialam to miales jakies 7 lat. Urosło ci sie troche no i stales sie jakby bardziej gadatliwy :) Czemu tylko jestes taki złośliwy ? Powodzenia w dalszych "podbojach":)

General- opss sorry, Wojtek miało być :) Dzianx za dotrzymywanie towarzystwa :) Mam nadzieje ze nie masz zadnych z ego powodu nieprzyjemnosci ani nie słyszysz textów z seri "Wojtek ale masz dziewczyne" itp :) Przeciez wszyscy wiedza ze to nieprawda, ale z nudów niech sobie pogadaja :) PS. Koniecznie powinienes isc do Idola :)

Jarek- Dzianx za podpowiedz podczas Dożynek- wiem że było dobrze z paznokcie z przyzwyczajenia obgryzam :)

Selerek- Jestes jedyna osoba z tamtad ktora dotad znałam jedynie z netu, miło było cie poznać :)

Kaski (D i G)- ale żescie mnie rozpiły :P

Rzeźba- Tak Piotruś! Naprawde lubię Linkin Parc a w tamtej koszulce jest Ci bardzo do twarzy :) Uważaj na siebie bo juz wiesz jak niewygodnie sie spi w przejsciu miedzy lazienka i przedpokojnem :)

Tomek T.- No comment :P

Jejku już nie wiem co pisać :) Poza tym pozdrawiam cały Stary Korczyn, mam nadzieje ze sie kiedys jeszcze spotkamy ! CmOOkaSy!

celqa : :
sie 26 2002 Ha!!!!
Komentarze: 4

Jejkuuu nie wiecie nawet jak bardzo się cieszem z mojego blogika :)) Moje malenstffo :)) Bede o nie codziennie dbała, dopuki mi tylko sił starczy :)) Pozdrówka !!

celqa : :
sie 26 2002 ..::Witam::..
Komentarze: 3

26 sierpień 2002 (poniedziałek)

I zaczął się ostatnio tydzien wakacji ! Buu!! Ale dół ! No i na dodatek zaczał sie niezbyt ciekawie... Miałam jechac z raciem na rowerki nad wode, ale gowno gowno gowno ! Rower sie popsuł ! No i jestem zmuszona siedziec narazie az do wieczorka w domu i liczyc na to, ze moze wtedy cos sie wykombinuje :) NO ale dzieki temu mam czas aby rozpoczac pisanie mojeglo bloga :) W sumie to nie wiem czemu zaczelam, ale cóż  podoba mi sie ten pomysł :) Może zaczne od wspomnienia wakacji....

Wakacje zaczeły sie od wyjazdu do Sianożet ze znajomymi pod namioty. Nie ma co- super było. Pomijajac fakt, ze na 4 namioty tylko jeden nadawał sie aby w nim spac, bo reszta albo nam przemokła, albo pogubiły sie sledzie albo Bobcio wracaja pijany rozwalił przed ostatni dach na głową :) Ogólnie jak było :? No na pewno wesoło i niezbyt trzeźwo :) Dużo picia i dyskote. no i super zabawa oczywiscie. Był to moj pierwszy tego typu wyjazd i dziwie sie, ze mnie starsi puscili ale chyba mi ufaje (to tez mnie niesłychanie dziwi :) ) Nawet strwierdziili ze skoro wróciłam cała i zdrowa to chyba jestem odpowiedzialna ! Chyba ! Dobrze ze mnie oni tam nie widzieli :) No i to by było na tyle....

Nastepnie pojechałam ze starszymi do Miedzyzdrojów. NO w sumie nic ciekawego bo ze starszymi ale czego sie nie robi aby poopalac sie na plazy i pomoczyc dupe w morzu ? :) To w przeciwientwie do wyjazdu ze znajomymi byla typowo antyalkoholowa  "impreza" :) (swoja droga ciekawe dlaczego.. ? :) ) No ale chyba warto było pojechac. bo przynajmniej starszym zrobiłam przyjemnosc ze sie ich nie wstydze i czasem miedzy ludzmi moge sie z nimi pokazac :)

No i całkiem niedawno wróciłam z mojego trzeciego wyjazdu. To było w Starym Korczynie/ niedaleko Nowego Korczyna i całkiem blisko Krakowa :) O nim chyba najwiecej napisze bo jestem jeszcze swiezo pod jego wrazeniem. Moja przyjaciołka Kaska (o niej pewnie jeszcze nie raz napisze)  jezdzi tam do babci chyba od samego urodzenia. Przez tyle lat opowiadala mi o tamtych ludziach , zabawach i w ogole o wszystkim. Gdy wracałam ze starszymi znad morza. Kaska zadzwoniła do mnie i powiedziała ze mam do niej przyjechac. Na poczatku moi starsi krecili głowami, ale ostatecznie w srode (7 sierpnia) było oczywiste ze w sobote dzidujem na wies. Nie mogłam sie doczekac tego wyjazdu i ... prawidłowo :) Wiecie jakie to wrazenie poznac ludzie o ktorych sie słyszy od dobrych conajmniej 7 lat a ktorych sie wczesniej na oczy nie widzialo ?! Zajebioza ! :) Musze powiedziec, ze ludzie tam naprawde bardzo mile mnie zaskoczyli. Nawet takich dwóch zlosliwych kolesi o ktorych Kaska tyle złego mówiła i uprzedzala mnie przed nimi okazało sie całkiem sympatycznymi plemniczkami :) Pierwszego dnia (w sobote) wieczorem pojechalismy na dyskoteke do Kociny :) Pilismy.. a potem..... nie pamietam :) Serio umkneło mi z zycia jakies 10 godzin podczas ktorych mialam utrate wizji o fonii :) Najgorsze było to, ze jak to na wsi, plotki szybko sie rozchodza i na drugi dzien cała wieś w przeciwienstwie do mnie- wiedziała co wyprawiałam podczas zabawy :) Na szczescie kilka zyczliwych osob opowiedziało mi, abym na głupia nie wyszła. :)) Tamtego wieczoru poznałam duuuzo znajomych Kaski,...... szkoda ze na drugi dzien ich nie pamietałam ..... :)) Za co sorki , jesli ktos z nich to czyta :) Juz do konca pobytu tam, starałam sie uwazac z alkoholem aby  wiecej sie tak nie zalatwic :) Z dnia na dzien poznawałam tamtejsza ludność :) I gdy ich poznałam.... naprawde nie chcialam z tamtad wyjeżdzac... Za bardzo mi sie tam spodobało.. Nawet jazda w pole mi straszecznie do gustu przypadła :) Wiecie jaka to frajda isc w pole w poszukiwaniu ziemniaków , cebuli itp ? Supcio ! To nie to samo, co isc do supermarketu :) No ale fakt, na czaerwona fasolke to ja juz raczej nie spojrze bo tam sie na nia napatrzyłam zbierajac jej 66 arów :) No ale niestety musialam stamrad wyjechac ! Chlip ! Moze jeszcze kiedys tamto towarzystwo spotkam? Planujemy z Kaska zrobic jakas dzampreze na 18stke i moze wtedy ich do wrocka sciagniemy ?? !! Miło by było :) Narazie pozostaje mi pisanie mesów :) Kasia tam jeszcze została, wraca pojutrze. Ale szczerze sie jej dziwie jak ona to przezywa.... ja sie przywiazałam do tamtego moejsca po tygodniu bycia tam a co dopiero ona skoro jest tam 2 miesiace ? ! Szok ! Ale przynajmniej bedziemy mialy wiecej wspolnych tematów do gadania.... chodz tych nam nigdy nie brakowało :) Pozdrowionka dla tych, dzieki ktorym czas od 9 do 19 sierpnia 2002 przezyłam tak cudownie! Cmoki ! Jestescie kochani !

No i to by było na tyle jesli chodzi o wakacje... Jeszcze trwaja.... ale niestety juz niedługo :( Ale nie ma co sie smucic. Przeciez za 10 miesiecy beda kolejne :) Postaram sie tu jak najczesciej wstukac chodz kilka słow :)

Pozdrówka :)

celqa : :